Raz jadę w kasku, a raz bez – kask integralny kontra otwarty

Masz kask otwarty? Zaczynasz swoją przygodę z jednośladem i zastanawiasz się jaki kask motocyklowy kupić – otwarty/szczękowy czy integralny?

Wielu skuterzystów kupuje kaski otwarte więc to głównie do nich jest adresowany ten post.

Mam tu dla ciebie dającą do myślenia statystykę która może ci pomóc w podjęciu decyzji o tym jaki kask kupić. A przynajmniej pomoże ci ocenić faktyczne ryzyko jakie podejmujesz jeżdżąc w kasku otwartym.

Planujesz kupno motocykla/skutera z Francji? Przeczytaj ten post zanim kupisz: Prawda o skuterach i motocyklach sprowadzanych z Francji

Porównując otwarty kask z integralnym widać jasno, że kask otwarty oferuje podobny poziom ochrony głowy co kask integralny zakładany co drugi wyjazd.

Wiem że to brzmi głupio ale pozwól że dokładniej ci to wyjaśnię. W moim szaleństwie jest metoda – oraz liczby.

Poniższy obrazek pokazuje procentowe rozłożenie miejsc uderzeń na kask motocyklowy w dużej ilości zbadanych wypadków z udziałem motocyklistów.

Źródło obrazka: książka „Proficient Motorcycling” Davida L. Hough’a. Do wypożyczenia za darmo tutaj (j. angielski).

Ponieważ różnica między kaskiem integralnym a otwartym polega na ochronie twarzy i szczęki, zsumujemy sobie procenty i zobaczymy ile ze wszystkich uderzeń trafia w niechronione przez kask otwarty części.

Dane zebrane przez profesora Otte są bardzo szczegółowe, uwzględniają nawet strony kasku.

Jak widać w wpadkach motocyklowych około 45.3% uderzeń w głowę ląduje na twarzy i szczęce. Z grubsza prawie połowa. Ups…

Czyli jadąc w kasku otwartym zawsze masz prawie 50% szansy na to, że oberwiesz tak jakbyś jechał w ogóle bez kasku.

Takie orzeł czy reszka. 50% szansy że kask zadziała, 50% szans że nie zadziała.

No bo masz 45.3% szansy że dostaniesz w niechronioną część głowy – twarz.

Jazda w kasku otwartym jest więc z punktu widzenia statystyki jak jazda w integralnym podczas połowy wyjazdów na moto.

Przepraszam że to powtarzam w różnych wersjach, ale chciałbym żeby ciężar tego na pewno dotarł.

Wiesz, różne rzeczy różni ludzie zakładają co drugi raz. Jak potem na tym wychodzą możesz spytać np. w sądach rodzinnych.

W tym przypadku nie ma tragedii – w końcu nikt nie umrze. Wręcz przeciwnie 😛

Jeżdżąc na motocyklu czy skuterze już i tak masz rachunek prawdopodobieństwa solidnie przeciwko sobie i to na bardzo wielu płaszczyznach.

Warto sobie zadać pytanie czy odrobina więcej wygody jaką oferuje kask otwarty (albo kask szczękowy jeśli jeździsz z otwartą szczęką) jest warta całkiem solidnej utraty ochrony.

Czy kompromis akurat w tym miejscu jest dobrym wyborem.

Oczywiście zdaję sobie sprawę że nie każdy dzwon wiąże się z uderzeniem w głowę. Upraszczam tu żeby było łatwiej zrozumieć.

Żeby to tak już totalnie uściślić to powyższe stosuje się do “tylko tych zdarzeń w którym motocyklista jest uderzony w głowę”.

Oczywiście jedna statystyka wygrzebana ze starej książki i oparta na starym badaniu może Cię nie przekonywać.

Zerknij więc na ranking SHARP (brytyjski państwowy organ testujący i oceniający kaski motocyklowe).

Jeżeli kupujesz kask, to ranking SHARP jest twoim największym sprzymierzeńcem. Tu masz informację czarno na białym, wszystkie kaski są testowane tak samo. Nie kupuj kasku którego tam nie ma bo najprawdopodobniej jest to jakiś szajs.

Ani jeden kask otwarty nie ma pięciu gwiazdek, bo nie są testowane. SHARP nie testuje i nie planuje testować kasków otwartych.

Tłumaczą to faktem, że kaski te to niewielka część brytyjskiego rynku.

Ze szczękowych czyli zamykanych pięć gwiazdek ma raptem 6 modeli. Z tych sześciu tylko jeden utrzymał zamkniętą szczękę w 100% testów.

Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli masz dobrze dobrany kask integralny, to nawet o nim nie myślisz jadąc.

On szybko przestaje istnieć, staje się niezauważalny. Jeżeli nie przyzwyczaisz się do kasku otwartego, to w integralnym niczego nie będzie ci brakować.

Może więc lepiej zacząć od kasku integralnego i przy nim zostać.

Zostawiam cię z powyższymi informacjami do przetrawienia.

Mam nadzieję że okażą się one dla ciebie pomocne przy wyborze kasku – a przynajmniej pomogą ci dostrzec faktyczną różnicę między poziomem ochrony oferowanym przez kask otwarty oraz integralny.

Na pierszy rzut oka i na „chłopski rozum” różnica nie powinna być wielka. Ale jak zobaczysz liczby to okazuje się że wcale nie jest tak różowo.