Moja Honda S-Wing 125 (FES125/A rocznik 2013, norma Euro 3) pali średnio 2.85 litra na 100km.
Najniższe spalanie jakie miałem (lato, trasa, drogi krajowe) to 2.61l/100km
W najgorszych warunkach czyli jazda skuterem w mieście zimą przy częstym zatrzymywaniu się spalanie może wzrosnąć nawet o 0,5l powyżej średniej.
Najwyższe spalanie jakie zarejestrowałem (zima, miasto, jazda na małych odległościach) to 3.26l/100km
Jeżdżę po mieście i w trasy, więc można powiedzieć że spalanie dotyczy cyklu mieszanego i jazdy w pojednynkę w sezonie letnim i zimowym. Zimą oczywiście jeżdżę dużo mniej. Kierowca waży 87kg.
Przedział prędkości na trasie to zwykle 80-105km/h (licznikowe 110km/h to prędkość maksymalna mojego S-Winga, na płaskim).
Mam płynny styl jazdy bez gwałtownych manewrów. Przyspieszam jednak dynamicznie bo 125-tki w ogóle dość słabo się zbierają i innego wyjścia nie ma – trzeba solidnie odkręcić gaz żeby jechać.
Kilka moich przykładowych tankowań (standardowa benzyna 95):
Iilość litrów | Przejechane km | litrów/100km | Cykl |
7.18 | 269.4 | 2.67 | mieszany |
7.10 | 265.4 | 2.68 | trasa |
6.36 | 243.9 | 2.61 | mieszany |
7.40 | 256.0 | 2.89 | zima/trasa |
7.03 | 215.6 | 3.26 | zima/miasto |
Spalanie liczę w ten sposób, że tankuję zawsze do pełna, do pierwszego odbicia pistoletu dystrybutora.
Zapisuję ilość kilometrów przejechanych od poprzedniego tankowania do pełna (zeruję licznik trip A przy tankowaniu) oraz ilość zatankowanych litrów.
Tankuję zawsze na stacji tej samej firmy.
W ten sposób z dużą dokładnością mogę obliczyć spalanie. Dodatkową dokładność zapewnia mi uśrednienie wyników z wielu tankowań.
Poniżej screen ze spritmonitor.de – jest tam jeden użytkownik z S-Wingiem i jego wyniki są bardzo podobne, różnimy się o dwie dziesiąte litra:
W Internecie można znaleźć jakieś dziwne wartości spalania, grubo powyżej 3l/100km – najprawdopodobniej dotyczą one jednak jazdy w zimie i po mieście, krótkie trasy itp.
Kupując S-Winga liczyłem się ze spalaniem rzędu 3.5l/100km i miło się zaskoczyłem. Informacje o spalaniu na jakie natrafiałem w sieci okazały się błędne.
Ewentualnie ludzie informujący o wyższym spalaniu mieli maszyny w kiepskim stanie technicznym co mogło mieć przełożenie na większe spalanie.
Kolejna możliwość jest taka, że nie pilnowali ciśnienia w kołach – a to bezpośrednio przekłada się na spalanie.
Możliwe też że niezbyt dokładnie liczyli oni spalanie. Nie każdemu chce się zapisywać, pamiętać o zerowaniu licznika, tankować zawsze do pełna itp.
Uważam że pomimo swoich lat (najmłodsze egzemplarze mają dziś 9 lat, najstarsze to i z 15) S-Wing jest bardzo ekonomiczny jeśli chodzi o zużycie paliwa.
Pod względem spalania można S-Winga 125 spokojnie polecić.
Pali tylko minimalnie więcej (max 0.3-0.5 litra) niż produkowane dziś maszyny klasy 125cc spełniające normę Euro 5 – a oferuje naprawdę bardzo zbliżone przyspieszenie, prędkość maksymalną i komfort jazdy.
Chcesz komfortu Forzy na S-wingu? Przerób kanapę.
Jedyny problem to fakt że ceny używanych skuterów Honda S-Wing 125 poszły mocno w górę, dość nieproporcjonalnie do innych modeli skuterów i nieadekwatnie do rocznika.
Zapewne jest to spowodowane dobrą jakością, dostępnością części no i oczywiście z powodu inflacji i cen paliwa.